Na pierwszą noc zjawili się harcerze ZHR z Poznania, którzy wędrowali z Dziemian do Kościerzyny. Biwak rozpoczął się od uroczystego apelu, podczas którego harcerz ZHP i ZHR oraz pathfinder wciągnęli na maszt biało-czerwoną flagę.
W czwartek wspólnie spędzano czas: bijąc monetę łubiańską, grając w grę francuską oraz podchody. Piątek był poświęcony wędrówce z Węsior (kamienne kręgi), przez Gostomie – Wieprznicę do Garczyna oraz grze w piłkę siatkową – oczywiście międzynarodową. Zaś w sobotę wybrano się pociągiem do Wieżycy, by zdobyć szczyt najwyższej góry Kaszub. Następnie przez Szymbark – Sikorzyno ( dworek Wybickich) – Nową Wieś- Skorzewo – Fingrową Hutę – Wieprznicę harcerze dotarli na nocleg. Wieczorem było bardzo uroczyste ognisko, podczas którego przy iskrzących się węglikach nadszedł czas pożegnania. Piosenkom, pląsom i podarunkom nie było końca.
Biwak obył się na zaproszenie Urzędu Gminy Kościerzyna, który udostępnił swój ośrodek oraz nakarmił zebranych. Podczas tych paru dni harcerze mieli szansę razem stać się wielką rodziną skautów – nie było żadnych barier, nawet językowych. Zawiązało się wiele przyjaźni i znajomości.