Leśne oko – Słupsk zagląda do bazy w Rekowie

W dniach 15-17 maja odbył się na terenie Bazy Obozowej Azymut w Rekowie biwak drużyn z Hufca Ziemi Słupskiej. Harcerze i harcerki ze Słupska dziękują zaprzyjaźnionym drużynom z Hufca ZHP Bytów za użyczenie bazy na biwak!

Nie ma co zaprzeczać – odciski są. Ale i spełnienie, duma, radość! Rozpoczęliśmy w Słupsku na dworcu PKS. Ledwo nasze plecaki pomieściły się do luków bagażowych naszego autobusu. Do Bytowa droga minęła szybko. Wszyscy podekscytowani nadchodzącą przygodą. Wysiadka i wędrówka. Około 11 kilometrów do bazy ciągnęło się nam niemiłosiernie. Dotarliśmy na miejsce porządnie wymęczeni. Rozbijanie namiotów poszło żwawo. Nadeszła noc i oczarowało nas niebo! Musicie tam zawitać chociażby po to! Widok niesamowity! Ognisko, śpiewanki, trochę chłodna noc ale harcerz przecież nie narzeka.

Z samego rana więc byliśmy gotowi na kolejne kilometry. Okolice Rekowa kryją w sobie wiele ciekawych miejsc. Szlak przyrodniczy poprowadził nas na Górę Siemierzycką przez torfowiska, opuszczoną osadę czy błękitne zwierciadło. Do tego wszystkiego piękne słońce. Czegoż chcieć więcej?

Gry! I na nią po południu się znalazło miejsce. Zmierzyliśmy się ze skradaniem i telefonami polowymi. Nikt nie podejrzewał że tyle będzie z tego śmiechu. Wieczór już niestety deszczowy. Krótkie śpiewanki i spać. Rano trzeba wcześniej wstać by wyruszyć na autobus powrotny do domu.

Niedziela minęła błyskawicznie. Sprzątanie obozowiska, pakowanie się, wędrówka do Bytowa. Na przystanku PKS spotkaliśmy komendantkę Hufca Bytów – dh. Monikę z dh. Kasią i mieliśmy okazję osobiście podziękować za udostępnienie bazy. I cóż pozostaje powiedzieć.

Kto raz przyjaźni poznał moc, 
Nie będzie trwonić słów. 
Przy innym ogniu, w inną noc, 
Do zobaczenia znów. 

Joanna Król
Hufiec ZHP Ziemi Słupskiej