Atrakcji i wrażeń nie brakowało, podczas biwaku część harcerzy postanowiła przejść próbę odwagi i wyruszyli po zmroku, w pojedynkę określoną trasą na Górę Siemierzycką, ponadto uczestnicy biwaku mieli możliwość pozjeżdżania na linach, postrzelania z broni PSB, czy sprawdzenia się podczas gry terenowej „Flagi”. Gra ta sprawdzała umiejętności strategiczne, logiczne myślenie i sprawność fizyczną. Oczywiście harcerze włączyli się także w akcję „Sprzątania świata” i posprzątali teren wokół bazy i dookoła jeziora Wiejskiego.
Wieczorem nie zabrakło ogniska i świeczkowiska. Obie formy były nieco inne. Na piątkowe ognisko bowiem zaproszono również rodziców, którzy mogli zobaczyć jak bytowscy instruktorzy ZHP pracują z młodzieżą, zadać nurtujące ich pytania i przede wszystkim rodzinnie i miło spędzić czas . Nie zabrakło wspólnego pieczenia kiełbasek, śpiewania i biegu terenowego podczas którego rodzice rywalizowali z harcerzami. W tym roku rodzice wygrali:) Z kolei świeczkowisko było poświęcone nowemu i staremu rokowi harcerskiemu, drużyny opracowały prezentacje mulimedialne będące wspomnieniami minionego roku, a każdy z harcerzy przyniósł po jednym zdjęciu przedstawiającym najlepsze wspomnienie minionego roku.
Przed bytowskimi harcerzami kolejny rok pełen wrażeń, niedługo festiwal, a później Spartakiada Sportów Obronnych, na którą już teraz zapraszają młodzież z bytowskich szkół.
pwd. Monika Deja
Komendantka Hufca ZHP Bytów