Zaczęło się w Gdańsku, czyli trasa TAJNE przez POUFNE
.jpg) |
|
| Pierwsza gra rozpoczęła się pod Bramą Wyżynną w Gdańsku. Zdj. Bartosz Kwiatkowski |
Trasa harcersko-starszoharcerska utrzymana była w tematyce wojny szpiegów działających na terenie Wolnego Miasta Gdańska w przededniu wojny. Uczestnicy współpracowali z informatorami polskiego wywiadu, pozyskiwali raporty, przechwycili tajne dokumenty Wehrmachtu i konkurowali z Abwehrą, a ostatecznie – wykrywali, który z informatorów zdradził. Łącznie na trasie znalazło się dziewiętnaście patroli, w tym 4 na trasie harcerskiej TAJNE i 15 na starszoharcerskiej POUFNE. Dominowały patrole z Trójmiasta (Hufce Gdańsk-Portowa, Śródmieście, Przymorze), reprezentacje wystawiły Wejherowo, Rumia, Tczew, zaś spoza Chorągwi Gdańskiej uczestnicy przybyli z Nidzicy, Rudy Śląskiej oraz z Susza. Uczestnicy zakwaterowani byli w Zespole Szkół nr 5 w Nowym Porcie.
„Gry były planowane od czerwca, jednak zgłosiło się o wiele więcej patroli starszoharcerskich niż przewidywaliśmy, co spowodowało reorganizację gier. Same gry jednak były na tyle elastyczne, że udawało nam się je zmienić bez szkody dla fabuły nawet podczas zlotu.” – wspomina komendant trasy harcmistrz Artur Lemański, komendant Hufca Gdańsk-Portowa.
Przyjęta została koncepcja swobodnego wyboru w poruszaniu się na grze, aby zabawa nie była liniowa i by uniknąć biegania z punktu na punkt. Jedną z innowacji było zaangażowanie Harcerskiej Grupy Rekonstrukcji Historycznej z Hufca Gdańsk-Śródmieście do przeprowadzenia gry na terenie Westerplatte. Rekonstruktorzy ubrani byli w mundury żołnierzy polskich z 1939 roku, posiadali broń i wyposażenie z tego samego okresu. Wszystkie patrole cały czas otrzymywały nowe, dodatkowe bądź nie, zadania po drodze.
„Nadal uważam że dałem za mało zadań i uczestnicy mieli za dużo czasu dla siebie.” – żartuje komendant.
PÓTKANIĔ, czyli Zlot na Kaszubach
Trasa wędrownicza rozpoczęła się już o 7 rano w środę 29.08, kiedy to 31 uczestników wyruszyło pociągiem do Sławek, gdzie rozpoczęli wędrówkę, celem – Rutki. Stamtąd patrole, przemierzając pieszo Kaszuby, ruszały do noclegu, który przypadł na Zespół Szkół Łączności w Gdańsku Śródmieściu. Tematyką było zahamowanie germanizacji Gdańska na przestrzeni dziejów, ale jak tego dokonać? Oczywiście Wehikułem Czasu! Wędrownicy przenosili się to w czasy Jana Heweliusza, to musieli uczestniczyć w Kongresie Wiedeńskim (a jak Wiedeń, to i Walc!) – wszystko to po to, aby Gdańsk pozostał Wolnym Miastem. W ciągu całego rajdu uczestnicy zmagali się z konkurencjami strzeleckimi z łukami i wiatrówkami, musieli wykonać świecę dymną, maski przeciwgazowe i liny. Ciekawostką były ćwiczenia z retoryki i z tańczenia walca.
„Skupiliśmy się na tym, by uczestnicy byli zmęczeni – pierwszego dnia ostatni patrol wrócił po godzinie dwudziestej drugiej. Ogólnie wszyscy po rajdzie byli wręcz padający, ale zadowoleni. Wiele patroli deklaruje, że za rok znowu przyjedzie.” – mówi przewodniczka Zosia Jelińska, komendantka trasy wędrowniczej.
W chwili skupienia
 |
|
| Harcerze zadbali o wystrój oraz zabezpieczenie medyczne. Zdj. Bartosz Kwiatkowski |
Uroczystości na Westerplatte rozpoczęła rekonstrukcja historyczna w reżyserii Bogusława Wołoszańskiego – odtwarzano najważniejsze epizody obrony Wojskowej Składnicy Tranzytowej. Następnie przemawiali Prezydent Gdańska Paweł Adamowicz, Minister Obrony Narodowej oraz metropolita gdański abp. Sławoj Głódź. Chwilę potem odczytany został Apel Poległych i złożone zostały kwiaty. Harcerze podjęli służbę porządkową, dzierżyli pochodnie w drodze pod sam pomnik oraz zabezpieczali cmentarz, na którym spoczywają Polacy polegli w trakcie obrony Westerplatte. Korzystając z tego, że ten uroczysty dzień przypadł na sobotę, w szkołach nie odbywały się uroczystości rozpoczęcia roku szkolnego, dzięki czemu nie było tak jak w ostatnich latach konieczności zabierania wszystkich plecaków do portu. Uczestnicy Zlotu po uroczystościach mogli swobodnie powrócić do szkół i tam rozdane zostały nagrody za rywalizację. Około godziny 06:30 wszyscy harcerze, czy to uczestnicy Zlotu, czy przybyli tylko na uroczystość, zawiązali krąg i przekazali sobie obrzędową iskierkę.
W ten szczególny dla Polaków dzień, tym wszystkim harcerzom, którzy jeszcze nigdy nie byli na Westerplatte, polecam choć raz uczestniczyć w wydarzeniu, które składa się z świetnie przygotowanego rajdu, zwieńczonego zapadającymi głęboko w pamięć obchodami rozpoczęcia II Wojny Światowej. Na pewno do zobaczenia za rok!
Organizację zlotu wsparli:
Miasto Gdańsk
Muzeum Historyczne Miasta Gdańska
Zarząd Dróg i Zieleni wraz z obsługą Promu w Nowym Porcie
Radio Gdańsk
Muzeum II Wojny Światowej
Sklep rebel.pl
Zespół Szkół Łączności
Zespół Szkół nr 5
Harcerska Grupa Rekonstrukcji Historycznej
pwd. Jacek Grzebielucha
Wydział Promocji i Informacji
Chorągiew Gdańska ZHP