Harcerz, padnij! – MTO w Wejherowie

Przez ostatni weekend, 26-28 kwietnia, 78 harcerzy zmagało się w rywalizacji na II Manewrach Techniczno-Obronnych Hufca ZHP Wejherowo. Czy przećwiczyli naprawdę potrzebne umiejętności?

Manewry zaczęły się w piątek 26.04 rejestracją uczestników na Bazie Cedron oraz zakwaterowaniem w domkach. Pogoda dopisywała. O godzinie 20:30 na bieg na orientację ruszyły patrole harcerskie. Patrole starszoharcerskie i wędrownicze (planowana trasa instruktorska została włączona w skład wędrowniczej) przygotowywały się do nieco dłuższej trasy. Bieg ruszył o godzinie 22:00. Przewidywany przez organizatorów czas wynosił 220 minut, a czas rezerwowy 80 minut. Trasa była mieszana miejsko-leśna. W Wejherowie punkty umiejscowione były na pomnikach, zabytkowych budynkach, miejscach pamięci. Zaś w części leśnej uczestnicy mieli do czynienia z typowym InO – lampiony, punkty stowarzyszone i inne atrakcje. Część trasy przebiegała przez Kalwarię Wejherowską. Wszystko szło planowo, gdyby w pewnym momencie… Nie zaczął padać deszcz. Część nierozważnych manewrowiczów sugerując się piękną wieczorną aurą nie wzięło odzieży przeciwdeszczowej, co po kilku godzinach maszerowania poskutkowało szybkim rozpaleniem ogniska pod wiatą i zmontowania z ławek prowizorycznej, obszernej wędzarnio-suszarni ubrań.


Poranek zaczął się o godzinie 07:30 apelem. Przedstawiono plan dnia, instrukcję dotyczącą zbliżającego się pokazu, zasady obowiązujące na całodziennej grze. Nasępnie uczestnicy ustawili się przy miejscu pokazu a pałeczkę przejął prowadzący. "Za chwilę będziemy mieć do czynienia ze standardowym zatrzymaniem skradzionego pojazdu przez policjantów". Pojazd ruszył, włączyły się koguty na nieoznaczonym radiowozie-furgonetce, policjant przed skradzionym pojazdem rozwinął kolczatkę, ten stanął, z furgonu wybiegło czterech policjantów którzy strzelając i rzucając granatami hukowo-błyskowymi zmusili kierowcę do opuszczenia pojazdu. Kierowca został ujęty a samochód ubezpieczony. Modelowa akcja. A kto był kim? Wszyscy Panowie są policjantami z Specjalnego Pododdziału Antyterrorystycznego Policji z Gdańska. Po pokazie policjanci zaprezentowali swoje wyposażenie – pełne umundurowanie, broń, robota saperskiego, strój spaerski i pokazał się zamaskowany snajper. Po sesjach zdjęciowych, rozmowach i konsultacjach pt. "Jak mogę zostać taki jak Pan"? Komendant przeprowadził krótką odprawę i patrole ruszyły na punkty.

Gra sobotnia oparła się o służby MSW i MON. Na punkcie z Policją należało szukać zaginionego znając jego dane, ubiór oraz rzeczy które miał przy sobie. Na punkcie ze Strażą Pożarną patrole poznawały różne rodzaje gaśnic, mogły ubrać się w pełne kombinezony strażackie oraz poćwiczyć prądnicą wylewanie kurtyny wodnej czy strumienia bezpośredniego, a dodatkowo patrol musiał właściwie rozłożyć i zwinąć wąż strażacki. Na punkcie ze Strażą Graniczną należało zapamiętać jak najwięcej informacji o rosyjskim informatorze a następnie konspiracyjnie odnaleźć go i dowiedzieć się o nielegalnej migracji – kiedy, gdzie, kto, jakiej narodowości są nielegalni uchodźcy. Strażnik Miejski opowiedział o swoich zadaniach i czym się zajmuje całorocznie, co znacznie zmieniło pogląd uczestników na ten rodzaj służby. Policjanci ze SPAP zorganizowali punkt medyczny, gdzie przepytywano uczestników oraz sprawdzano umiejętności z prowadzenia Resuscytacji Krążeniowo-Oddechowej. W Urzędzie Miasta Wejherowo prezentował się Szef Inspektoratu ds. Obrony Cywilnej Miasta Wejherowa phm. Andrzej Fedoruk, który opowiadał o zarządzaniu kryzysowym, obronie cywilnej i klęskach. Na bazie Cedron zaś znajdowały się punkty z budowy przeprawy nad rzeką (punkty wykonywany pionami metodycznymi przez Harcerzy Starszych i Wędrowników), przeprawiania się łódką z napędem na linę po stawie, kontruowania zapory przeciwpowodziowej z worków z piaskiem oraz strzelnica. Cały dzień zmagań zakończył pokaz psiej tresury prowadzony przez szkołę tresury "JAFFAR", gdzie uczestnicy dowiedzieli się jak imponujące mogą być wyniki treningu na Psa Towarzyszącego oraz jak zachowywać się w obecności zwierzęcia agresywnego.

Zmęczeni uczestnicy przygotowywali się do odpoczynku przy obrzędowym ognisku, gdy do Komendanta dotarł telefon o treści "14-letni Mateusz z Gowina zaginął. Koło godziny 14 wyszedł z domu w szarej bluzie, jasnych spodniach". W przeciągu następnych 10 minut Harcerze Starsi i Wędrownicy przygotowali się do poszukiwań, biorąc wszystkie dostępne apteczki, latarki, koce ratunkowe. 9-osobowe patrole zostały wysłane w rejony jeszcze nie przeszukane przez Straż Pożarną i Policję. Zasada była jedna – o 22:00 wszystkie patrole miały wrócić. Poszukiwania trwały więc ponad godzinę, nawoływania było słychać w całym lesie naokoło Bazy. Jak się następnego dnia okazało – Mateusz odnalazł się, cały i zdrowy. Policjanci stwierdzili, że harcerze to nieoceniony potencjał przy poszukiwaniach osób zaginionych.

Po powrocie na bazę o 23 zaczęło się zaplanowane ognisko. Przedstawiły się patrole, drużyny które przyjechały. O północy rozpoczęła się też na Kalwarii Wejherowskiej obrzędowa msza harcerska.

W niedzielę 28.04 do godziny 09:30 wszyscy uczestnicy opuścili domki i ruszyli na Plac Wejhera pod Ratuszem, gdzie uroczystym apelem zakończono rywalizację. Przemówił Szef Inspektoratu ds. Obrony Cywilnej, który wraz z Komendantem Hufca Wejherowo phm. Zofią Wysocką wręczał nagródy za rywalizację w poszczególnych pionach. Tradycyjną iskierką, również puszczoną przez phm. Andrzeja Fedoruka, Manewry uznano za zakończone. Pamiątkowe zdjęcie na tle Ratusza i uczestnicy powoli rozeszli się.

Manewry zostały zorganizowane przez Hufiec ZHP Wejherowo i Szczep ZHP Luzino. Komendantem był pwd. Tadeusz Lech, drużynowy Próbnej Drużyny Starszoharcerskiej w Hufcu Wejherowo, która też uczestniczyła w MTO. Z tego samego Hufca były również 70 Luzińska Wodna Drużyna Harcerska, PDSH z Linii, zaś spoza Wejherowa pojawiły się 25 Wędrownicza Drużyna Harcerzy "Spartanie" Związku Harcerstwa Rzeczypospolitej z Gdyńskiego Hufca Harcerzy, 7 Gdańska Integracyjna Drużyna Harcerska "Keja" z Gdyni z (Hufiec Gdańsk-Śródmieście), 10 Wodno-Lądowa Drużyna Harcerska "Wilki" z Choczewa z (Hufiec Puck).

Wśród Harcerzy najlepszy okazał się patrol z PDSH z Linii, spośród Harcerzy Starszych pierwsze miejsce zajął patrol "Wilki"  z 10 WLDH z Hufca Puck, zaś w pionie wędrowniczym pierwsze miejsce zajęła młodsza ekipa z 70 LWDH.

Te manewry pokazały, że dobrze jest co jakiś czas przypominać sobie umiejętności z pozoru przestarzałe – kto by pomyślał, że rano uczestnicy uczący się poszukiwania, wieczorem będą zmuszeni sytuacją do praktycznego przećwiczenia? Miejmy nadzieję, że nigdy nie dojdzie do sytuacji kiedy będzie potrzebne wykorzystanie tej nauczonej wiedzy, jednak gdy zajdzie taka potrzeba – każdy musi być gotowy. Częścią harcerskiej służby jest stałe utrzymywanie się w gotowości, zgodnie z hasłem "Czuwaj" – bądź czujny, bądź gotowy. Poszukiwania Mateusza udowodniły, że umiejętności ćwiczone na MTO wciąż są potrzebne. Za rok Manewry również się odbędą. Miejmy nadzieję, że pojawi się jeszcze więcej uczestników – Hufiec Wejherowo zaprasza.


Podziękowania za współorganizację punktów w czasie gry należą się dla:

Urzędu Miasta Wejherowo

Powiatowej Komendy Policji w Wejherowie;

Placówki Morskiego Ogdziału Straży Granicznej z Łeby;

Państwowej Straży Pożarnej w Wejherowie;

Straży Miejskiej Wejherowo;

Szkolenia Psów "Jaffar";

Zaś szczególnie ogromne wyrazy podziękowania należą się dla:

Szefa Inspektoratu ds. Obrony Cywilnej Miasta Wejherowa dh phm Andrzeja Fedoruka – Dziękujemy Druhu!

Samodzielnego Pododdziału Antyterrorystycznego Policji w Gdańsku – Pododdziału Szturmowego, Sekcji Paramedyków, Sekcji Snajperskiej, Sekcji Pirotechników z robotem – Panowie, ogromnie Dziękujemy!

W takich nastrojach nic tylko przez całe wakacje ćwiczyć, w jesień ćwiczyć, w zimę ćwiczyć i na wiosnę na już III MTO zaprezentować się z najlepszej strony.

Zdjęcia z imprezy dostępne tutaj.

phm. Jacek Grzebielucha
Wydział Promocji i Informacji
Chorągiew Gdańska ZHP