Relacja z JOTT 2018

Relacja z JOTT 2018

W zeszłą sobotę Wędrownicy z całej Chorągwi Gdańskiej wyruszyli w podróż. Spakowali najpotrzebniejsze im rzeczy, poprawili plecaki i wyszli w świat… aby spotkać się przy wspólnym ogniu.

Za nami kolejna, ósma już, edycja Zlotu Wędrowników Chorągwi Gdańskiej Jamboree on The Trail 2018, który corocznie ogrzewa płomieniem twarze coraz większego grona wędrowników.

Tegoroczny finał JOTT’a odbył się w Ośrodku Kolonijnym „Słoneczna Republika” w Ocyplu, a głównymi organizatorami całego zamieszania byli członkowie 100 Gdańskiej Wędrowniczej Drużyny Harcerskiej „Somnium”. Komendantką tegorocznej edycji była phm. Magdalena Meller – namiestniczka wędrownicza w Bałtyckim Hufcu ZHP Gdańsk-Portowa.

Nie obyło się bez ciekawych zajęć programowych, podczas których uczestnicy zlotu mogli się odprężyć, podyskutować z Referatem Wędrowniczym czy spróbować swoich sił w tańcu irlandzkim.
A dlaczego drużyny wędrownicze wybierają JOTT? Na to pytanie odpowiedziały dwie drużynowe – pwd. Klaudia Klębowska oraz pwd. Roksana Szpara oraz drużynowy – Dominik Kowalke

„Fajnie jest wyjść do innych,
dobrze posiedzieć przy ogniu i poznać nowe twarze,
poznaje się nowe miejsca,
nic tak nie cieszy jak kawiarenka i pogaduchy w niej wieczorem
i granie do rana na gitarach
W skrócie – to coś co tygryski lubią najbardziej :)”
~ pwd. Klaudia Klębowska – Drużynowa 99 Gdańskiej Drużyny Wędrowniczej „Leniwce”
___________________________________________________________
„Już dużo wcześniej nasłuchałam się opowieści o tym, ile pięknych wspomnień przyniósł ten jeden wyjazd. To był nasz pierwszy JOTT i rozumiem co w nim jest takiego wyjątkowego.
Myślę, że to nie tylko świetna okazja do poznania wielu ludzi i spędzenia czasu razem, ale też możliwość poznania siebie samego podczas wcześniejszej aktywności fizycznej, dzięki której doszliśmy na miejsce. Prawie cały dzień wędrówki dał możliwość wsłuchania się w tupot stóp oraz w ciszę wśród ciszy lasu – czyli to, czym powinien kierować się każdy wędrownik, ponieważ tak mówi dewiza wędrownicza…
Magiczny klimat wspólnego ogniska, gdy każdy śpiewa tę samą piosenkę, ukazuje nasze różnice i tym samym motywuje do działania. Każdy staje się bratem i przyjacielem, tworzymy jednej nocy jedność, której nie da się opisać słowami – to trzeba po prostu zobaczyć!”
~ pwd. Roksana Szpara – Drużynowa 28 Tczewskiej Drużyny Wędrowniczej „Cheloniidae”
___________________________________________________________

„Wybrałem się z drużyną na JOTT, ponieważ jest to wspaniały czas, podczas którego możemy w pełni korzystać z wędrowniczego życia. Dodatkowo poznajemy innych wędrowników z naszej Chorągwi i wymieniamy się z nimi doświadczeniami.”
~ Dominik Kowalke – Drużynowy Próbnej Drużyny Wędrowniczej z Kościerzyny

Z harcerskim pozdrowieniem,
Czuwaj!
pwd. Marcin Wyroślak
Członek Komendy
VIII JOTT
Chorągwi Gdańskiej ZHP