Grudzień to taki czas, kiedy dużo się dzieje – i dlatego właśnie teraz powoli przygotowywalibyśmy się do naszej tradycyjnej Wigilii Chorągwi, na której z wiadomych przyczyn w tym roku się nie spotkamy. I właśnie dlatego to tutaj przyszło nam się podzielić z Wami wspaniałą wiadomością.
Miano „Instruktorskiej Osobowości Chorągwi Gdańskiej” otrzymuje instruktor, który – jak mówi regulamin – jest najbardziej zaangażowanym na rzecz działalności ZHP w swoim środowisku. Nie jest to nagroda za dany rok działalności, ale całokształt ponadprzeciętnych instruktorskich osiągnięć, do których można zaliczyć osiągnięcia wychowawcze, organizacyjne czy programowe. W tym roku otrzymała ją instruktorka, która swoją pracą i niezłomnością codziennie dba o harcerskie środowisko chorągwi.
„Instruktorska Osobowość Chorągwi Gdańskiej”
hm. Katarzyna Musyt-Łanowska
Tegoroczną Instruktorską Osobowość Chorągwi Gdańskiej cechuje wielki charakter. Nie widać tego na pierwszy rzut oka, ale wystarczy możliwość wspólnego działania, aby zauważyć stanowczość i konsekwencję, z jaką podchodzi do powziętych celów. Ponadto potrafi znaleźć rozwiązanie w każdej sytuacji. Problemy to jej specjalność – jest mistrzynią w ich rozwiązywaniu.
Nasza Osobowość posiada nadprzyrodzony dar rozciągania doby, by zrobić wszystko to, co na dany dzień sobie zaplanowała oraz wszystko to, w czym postanowiła wesprzeć innych. Sporządza listy zadań do wykonania, jeśli jednak znajdzie się ktoś w potrzebie, lista zadań zostaje odłożona na później. Priorytetowe stają się sprawy ludzi, którym w danym momencie należy pomóc.
Tegoroczna osobowość twierdzi, że nie potrafi pracować z kadrą. Jakby na przekór temu, umie rozmawiać z ludźmi – niezależnie od tego, czy są to sprawy błahe czy jednak trochę trudniejsze. Potrafi słuchać i obserwować. Widzi, że za wykonaną pracą kryje się człowiek, który oprócz zadań do zrealizowania potrzebuje też wsparcia, pochwały i miłego słowa. Ta uważność sprawia, że potrafi motywować innych do działania, równocześnie pokazując im, jak wiele już osiągnęli.
Tegoroczna Osobowość bardzo lubi czytać. Robi to w wolnym czasie, zagłębiając się w lekturę wszelakich pism, sprawozdań czy projektów. W międzyczasie prasuje lub gotuje, a równocześnie prowadzi przez telefon wspierającą rozmowę.
Nasza Osobowość przez wiele lat nieświadomie przygotowywała się do obecnie pełnionej funkcji. Początkowo jako drużynowa, potem jako skarbnik, następnie zastępca komendanta hufca ds. programu, a także jako zastępca komendanta hufca ds. logistyki i zarządzania majątkiem. Funkcje te pełniła w jej ukochanym Hufcu Gdańsk-Portowa im. Obrońców Westerplatte. Teraz swym skarbniczym sercem obejmuje całą Chabrową Chorągiew.
A kiedy odpoczywa i ładuje baterie? Mimo tych wszystkich działań i zaangażowania, najważniejszy jest dla niej czas spędzony z rodziną: z mężem i synem oraz z przyjaciółmi. Najlepiej, jeśli ten czas płynie sielankowo w prowadzonym przez nią ogródku.
Zadziwiające, jak w filigranowym ciele może zmieścić się taki wielki charakter.
