Tegorocznej Instruktorskiej Osobowości Chorągwi Gdańskiej nie da się zatrzymać w miejscu. Można odnieść wrażenie, że jest w ciągłym ruchu i nawet, gdy stoi, to działa. Aby w pełni rozwinąć skrzydła potrzebuje przestrzeni, a dokładniej rzecz ujmując – stwarza nieograniczoną przestrzeń do działania zarówno sobie, jak i innym. Jej aktywność harcerska nie zamyka się tylko do pola hufca czy chorągwi. Ma swoje zadanie do wykonania także na szczeblu ogólnozwiązkowym. Zawodowo również jest związana z przestrzenią, obecnie z tą miejską, a wcześniej z bliższą jej – przestrzenią naturalną.
Gdyby oceniać działalność Osobowości w punktach, to w skali od 1 do 10 byłaby bezkonkurencyjna. Za jakość swej pracy, za wytrwałość, zaangażowanie i niezawodność otrzymałaby dziesiątkę. W końcu przez 10 lat prowadziła drużynę, ponadto przez taki sam okres czasu pełniła służbę na funkcji komendanta hufca. Jak widać w swoim działaniu jest długodystansowcem i to takim, który nie opada z sił, lecz z każdym krokiem staje się mocniejszy i pewniejszy swoich celów. Dla tej Osobowości osiągnięcie celu nie jest końcem działania, lecz początkiem nowych możliwości, otwarciem nowych przestrzeni: pozyskanie starego, zniszczonego bunkra – początkiem schroniska młodzieżowego, a wprowadzenie harcerzy do ogródków działkowych – trudno jeszcze stwierdzić, do czego doprowadzi. Ostatnio jej oczkiem w głowie stała się pewna drużyna, która wszędzie, gdzie się pojawia, ozdabia przestrzeń chabrową barwą.
Nikt nie jest w stanie zablokować naszej Osobowości i kazać jej stać w miejscu, gdzie przecież od wielu lat z zaangażowaniem i dumą pełni służbę – o świcie 1 września na Westerplatte. To przestrzeń, której jest częścią, która zdaje się w dużej mierze ją ukształtowała.
Światy fantasy połączone ze światami gier planszowych stanowią dla naszej Osobowości miejsce odpoczynku. Tam czuje się, jak ryba w wodzie, a raczej regeneruje się przy tym i odradza, jak “Feniks” z popiołu. Najlepiej, gdy tę przestrzeń może dzielić z innymi, w ten sposób celebrując przyjaźń. Właśnie relacje z ludźmi, o które dba, powodują, że Tegoroczną Osobowość można zaliczyć do niezwyczajnych. Mimo wielu obowiązków zawodowych i harcerskich doskonale wywiązuje się z roli troskliwego wnuka i syna, a teraz także szczęśliwego męża i ojca.
Druhny i Druhowie
Instruktorską Osobowością Chorągwi Gdańskiej
jest hm. Artur Lemański