Każda drużyna wędrowała inną trasą, pieszo, rowerem, lub autobusem i pieszo. Najdłuższą drogę przebyli pieszo wędrownicy z 1 Próbnej Drużyny Wędrowniczej z Kościerzyny – wyruszyli już w piątek. Patrol "Awruko" z Śródmieścia i 101 wędrownicza z Tczewa jechali rowerami. Warszawiacy i Łodzianie wybrali podróż autostopem.
Spotkaliśmy się przy wspólnym ognisku. A później bawiliśmy się na koncercie. Zagrali Kamil Badzioch i druh Piotr "Kędzior" Kędzia. Dali czadu (publiczność była w stanie magmy przez bite dwie godziny)! Do późnej nocy gwarno było w kawiarence, którą prowadził Krąg Akademicki "Flavio Monte" z Uniwersytetu Gdańskiego.
![]() |
|
Harcerska Grupa Rekonstrukcji Historyczniej w Kierzkowie |
Po południu odwiedziła nas druhna Komendantka Chorągwi hm. Hanna Piotrowska. Imprezę zakończył apel i zawiązanie kręgu.
Czy było fajnie? Miny uczestników i wyniki ankiet mówią same za siebie. "Czemu tak krótko? Jeden wieczór i noc to za mało… – mówią wędrownicy z Tczewa – w przyszłym roku też przyjedziemy!"
Organizatorzy, referat wędrowniczy chorągwi gdańskiej, nie kryją dumy i radości. Nie było łatwo zorganizować tak dużą imprezę. Ale wszystko udało się doprowadzić do szczęśliwego końca. A uczestnicy wyjeżdżający z Kierzkowa z nowymi pomysłami, kontaktami i pełni motywacji – to najwspanialsza nagroda dla instruktora.
pwd. Karol Karczyński,
Członek Komendy
II Zlotu Wędrowników Chorągwi Gdańskiej
Jamboree On The Trail