Relacja z XXXI Rajdu Rodło

Pięciuset uczestników, jedno województwo, cztery trasy podstawowe, siedem tras indywidualnych. XXXI edycja Rajdu Rodło w weekend 22-24.05 zawitała do ziemi kaszubskiej. Uczestnicy wprowadzili współrzędne do swoich smartphoenów, gps’ów i  ruszyli w nieznane.


XXXI Rajd Rodło to ponad pół tysiąca uczestników i przetarte dwieście kilometrów zapomnianych szlaków. Geocaching, żeglowanie, paintball, jazda konna, a to nie wszystkie atrakcje tegorocznego Rodła. Wędrowcy znad morza, reprezentacja seniorów od samego dwugłowego smoka, podróżnicy metodyki radosnego słońca, przybysze znad norweskich fiordów. Nowe szlaki, nowe przygody, nowe wyzwania. Przed Rajdem jeszcze nieodkryte pejzaże ziemi pomorskiej, już dziś przetarte przez adeptów XXXI Rodła. Ponad pięćdziesiąt osób zaangażowanych w organizacje, pod przewodnictwem jednego komendanta – Weroniki Nadzikiewicz.
 
Region posiadający siedem stolic i trzy bijące serca – to właśnie Kaszuby. Uczestnicy na swoich drogach mieli możliwość zobaczenia jednego z nielicznych w Polsce czołgu zatopionego na bagnach, liczącej prawie pół tysiąca lat kalwarii Wejherowskiej będącej połączeniem wielu stylów architektury oraz wiele innych.

Zakończenie Rajdu odbyło się w XVII wiecznej części Wejherowa, która została prawie niezmienna po dziś dzień.  Podczas wędrówki uroki pejzaży oczarowywały naszych podróżników. Charakterystyczne dla tego regionu torfowiska niskie oraz łęgi tworzyły iście magiczny klimat. Jakie wyzwania staną przed uczestnikami XXXII Rajdu Rodło? Sprawdź sam w maju 2016 r.

 
pwd. Daria Kozielecka
pwd. Adrian Łukaszewski
Zespół promocji rajdu