W grudniu przedstawiciele hufców z całej Polski zbiorą się w ramach Zjazdu ZHP by decydować o najważniejszych sprawach w Związku, w tym o wyborze nowych władz ZHP. Osiem osób z naszej chorągwi zostanie wybranymi do reprezentowania nas na Zjeździe.

30 sierpnia instruktorki i instruktorzy Hufca ZHP Rumia i Hufca ZHP Gdańsk-Wrzeszcz-Oliwa spotkali się w ramach zbiórki wyborczej i zadecydowali, że hm. Andrzej Sawuła będzie reprezentować ich jako delegat na 42. Zjeździe ZHP.

Kim jest pierwszy wybrany delegat z Chorągwi Gdańskiej? Przeczytajcie co druh Andrzej mówi o sobie i swojej roli.

Jestem komendantem szczepu w Hufcu Gdańsk-Wrzeszcz-Oliwa. Prowadzę chorągwianą komisję stopni instruktorskich i jestem członkiem Sądu Harcerskiego chorągwi. W mijającej kadencji władz centralnych byłem członkiem Rady Naczelnej ZHP, a także zespołu ds. reformy instrumentów metodycznych do momentu jego rozwiązania. Przez ostatnie 7 lat prowadzę też Zespół ds. „opcji zero” GK ZHP, którego celem jest uproszczenie dokumentacji w Związku.

A poza harcersko…?

Jestem doktorem inżynierem chemii, obecnie pracuję jako kierownik zespołu programistów w międzynarodowej korporacji.

Czym w ogóle jest Zjazd ZHP?

Najwyższą władzą ZHP. Może zdecydować o wszystkim w granicach obowiązującego nas prawa, w tym zmienić Statut ZHP – najważniejszy dokument w ZHP, a także nakazać dowolnemu organowi Związku przeprowadzenie określonych działań. Zjazd ZHP wybiera także władze naczelne oraz ocenia działalność władz wcześniejszej kadencji.

Kim jest, jaką rolę pełni i jakie ma obowiązki delegat na zjazd ZHP?

Tu są różne szkoły… Moim zdaniem delegat jest wybranym przez dane środowisko uczestnikiem Zjazdu, który albo posiada poglądy odpowiadające większości swych wyborców, albo będzie z nimi wypracowywał stanowiska w poszczególnych kwestiach. Jednocześnie delegat nie może być jednak biernym przekaźnikiem woli swego okręgu – musi być w stanie w trakcie Zjazdu myśleć na bieżąco, analizować pojawiające się nowe dane i argumenty i być może pod ich wpływem modyfikować swe pierwotne stanowisko, inaczej cały Zjazd można by zastąpić serią zdalnych głosowań bez żadnych dyskusji. Innymi słowy, musi to być ktoś, kogo osądowi macierzyste środowisko zaufa na tyle, że nie będzie oczekiwało ślepego trzymania się wypracowanych przed Zjazdem stanowisk.

W hufcach naszej chorągwi odbywają się właśnie zbiórki wyborcze, co to jest i co jest podczas nich ustalane?

Zbiórka wyborcza, w której uczestniczą wszyscy instruktorzy z hufców, które zbiórkę organizują, wyłania delegata na Zjazd ZHP. Może też wyrazić swoje stanowisko w kwestiach, o których wiadomo, że będą przedmiotem decyzji Zjazdu.

Jako delegat kogo reprezentujesz i dlaczego?

Najbardziej bezpośrednio reprezentuję oczywiście członków hufców Gdańsk-Wrzeszcz-Oliwa i oraz Rumia. Tak naprawdę jednak każdy świadomy uczestnik Zjazdu musi poczuwać się do reprezentowania całego Związku, gdyż zjazdowe decyzje mają być wyborami najlepszych dróg dla ZHP, a nie grą sił pojedynczych środowisk.

Dlaczego zostałeś delegatem? Co Tobą motywuje?

Podstawową motywacją jest dla mnie Uchwała 40. Zjazdu ZHP nr 9 ws. roli religii i wychowania duchowego w Harcerskim Systemie Wychowawczym. Byłem jej współautorem, a następnie w kończącej się obecnie kadencji Rady Naczelnej byłem jedną z osób najbardziej zaangażowanych w wykonywanie jej postanowień, zmierzających do przedyskutowania tematu w Związku i wypracowania propozycji jednoznacznego określenia się ZHP w tej kwestii. Prace te są obecnie na ostatniej prostej i zamierzam uczestniczyć w zaprezentowaniu ich Zjazdowi i namawiać do podjęcia najlepszej dla ZHP decyzji.

Po drugie, w mijającej kadencji byłem członkiem Rady Naczelnej ZHP i zamierzam z zaangażowaniem uczestniczyć w dyskusji nad oceną poszczególnych władz centralnych. Chciałbym aby w toku dyskusji poruszyć kwestie przeciwdziałania dezintegracji wspólnoty instruktorskiej Związku.

Jeśli chodzi o same decyzje, zamierzam blisko współpracować ze wspólnotą instruktorską „moich” hufców, przed Zjazdem, a w miarę możliwości też w jego trakcie. Wszystkie projekty uchwał będziemy przedyskutowywać i przypuszczam, że w wielu wypracujemy stanowiska odzwierciedlające poglądy wszystkich lub prawie wszystkich. Na samym Zjeździe bywa z tym trudniej, rzadko jest realne dyskutowanie na sali i jednocześnie zdalnie z okręgiem, ale przynajmniej będę się dzielił przemyśleniami i opisywał tło, jeśli nie będzie oczywiste z transmisji.

Kolejne zbiórki wyborcze wyłonią następnych delegatów. Trzymamy kciuki, za mądre decyzje i zachęcamy wszystkich instruktorów i instruktorki do brania udziału w zbiórkach. Wszyscy macie wpływ na to, jak będzie wyglądać nasza organizacja.