Cztery ściany, ciepły kąt…

Cztery ściany, ciepły kąt…

Na Harcerskiej Bazie Obozowej wyrosły domki, które stanowią kolonię dla przybywających tu zuchów. Czy wyrosły same? Oczywiście że nie – to wynik pracy wielu instruktorów i wędrowników. Realizacja pomysłu mającego 11 lat (!) trwała niemal dwa lata. O tym rozmawialiśmy z hm. Arturem Pałuckim, Komendantem Harcerskiej Bazy Obozowej Nasiczne.

hm. Jacek Grzebielucha: Kiedy pojawił się pomysł zbudowania kolonii zuchowej?
hm. Artur Pałucki: Pierwsze plany budowy koloni zuchowej pojawiły się w 2006 roku, gdy ówczesna komenda powołała pierwszy zespół do spraw HBO „Nasiczne”.

Na ile dzieci planowałeś pierwotnie ją zbudować?
Pierwotne plany nie różnią się od efektu, kolonia jest przewidziana na 38 osób, z możliwością przystosowania jej do przyjęcia 42.

Jakie było największe wyzwanie z jakim musiałeś się zmierzyć, od pomysłu do realizacji?
Kolonia to jedno wielkie wyzwanie zaczynając od nieprzychylnych urzędników, którzy utrudniali zdobycie potrzebnej dokumentacji jak tylko mogli, poprzez brak środków finansowych i wieloletnie gromadzenie materiałów, aż do fazy końcowej, czyli samej budowy, gdzie największym problemem okazał się brak rąk do pracy. Na szczęście z odsieczą przyszło wielu instruktorów i wędrowników naszej organizacji, którzy poświęcali własny czas i środki na budowanie naszej koloni. Pragniemy od razu wszystkim podziękować (uczestnikom majówki, Bożego Ciała, oraz wszystkim osobom z kwaterki i zastępów służbowych, jak również wszystkim członkom zespołu do spraw rozwoju HBO „Nasiczne”). Bez tej pomocy nasz projekt nie doszedłby do skutku.

Jaką technologią jest zbudowana?
Nasza kolonia jest zbudowana systemem domków kanadyjskich.*

Czy kolonia już cieszy się zainteresowaniem?
Jak najbardziej cieszy się zainteresowaniem. W ubiegłym sezonie przyjęliśmy już dwie kolonie zuchowe, w których ocenie nasza kolonia spełnia wszelkie wymagania (zarówno estetyczne jak i użytkowe). Co do sezonu 2018 trudno jeszcze rokować, ale na chwilę obecną jesteśmy w stanie powiedzieć, że w lipcu nie jesteśmy w stanie przyjąć ani jednego zucha więcej.

Czy jest ktoś, komu chciałbyś podziękować za współpracę przy realizacji Twojego projektu?
Komendzie Chorągwi Gdańskiej, na czele z jej komendantem hm. Arturem Glebko, za możliwość realizacji projektu Koloni Zuchowej, za wszelkie wsparcie i dobre słowo
– Tak jak wskazałem wyżej – wszystkim instruktorom i wędrownikom, którzy pomogli nam przy budowie.
– Wszystkim uczestnikom koncertów „Spotkanie z Bieszczadzką Piosenką„, którzy wsparli nas finansowo
– Wszystkim osobom, które wspierały nasze koncerty „Spotkanie z Bieszczadzką Piosenką” zarówno występującym artystom, jak i wspaniałym darczyńcom.
– Firmie „Trzy pióra” za oprawy reklamowe i graficzne
Państwowemu Policealnemu Studium Wokalno-Aktorskiemu za użycie oświetlenia scenicznego
Grupie Muzycznego Wsparcia za użyczenie nagłośnienia

Realizatorami byli ci wszyscy ludzie wymienieni wyżej, jest to efekt naszej wspólnej pracy.

* – Domy kanadyjskie robione są w następujący sposób: na fundamentach z betonu wykonuje się drewnianą konstrukcję szkieletową budynku. Ściany zewnętrzne, wykonane zazwyczaj z belek o przekroju 15 cm x 4 cm, obijane są od zewnątrz płytą wiórową. Na płytę mocowana jest elewacja np. ze styropianu ryflowanego pokrytego tynkiem akrylowym. Można także wykonać elewację z desek.
Po ułożeniu w ścianach instalacji (elektrycznej, wodno-kanalizacyjnej, co itp.) wypełnia się je wełną mineralną (izolacja termiczna) i od środka wykańcza najczęściej płytami gipsowo-kartonowymi. Ściany działowe, również wypełnione wełną mineralną (izolacja akustyczna), wykańczane są analogicznie.
Źródło

Z harcerskim pozdrowieniem,
Czuwaj
hm. Jacek Grzebielucha
Członek Komendy Chorągwi Gdańskiej
ds. promocji