Stanisław Szymański

Kategorie:
Data publikacji:

Szymański Stanisław (1909–1981) – hm. komendant III Hufca ZHP w WM Gdańsku, absolwent PG, inż. okrętownictwa.

Urodził się 4.10.1909 r. w Majdanie Sieniawskim koło Jarosławia w patriotycznej rodzinie Kazimierza (1875–1953) i Heleny Przedpełskiej (1881–1971). Ojciec był inspektorem celnym, w 1920 r. został przeniesiony służbowo do Wolnego Miasta Gdańska. Dwa lata później sprowadził całą rodzinę do Gdańska. Mama prowadziła dom i wychowywała siedmioro dzieci. Ojciec był działaczem wielu organizacji polskich w WM Gdańsku, wspierał szczególnie działalność harcerską. Był sekretarzem Zarządu Okręgu ZHP w Gdańsku i autorem hymnu gdańskich harcerzy.

Stanisław miał 3 siostry i 3 braci, wszyscy byli harcerzami.
Maria (1908–1995), drużynowa  I GDH im. Królowej Jadwigi w Polskim Gimnazjum, p.v. Jankowska, s.v. Narewska, po II wojnie światowej mieszkała w Żmigrodzie,
Janina Rozum (1917–1988) łączniczka AK, pseudonim „Szarotka” mieszkała również w Żmigrodzie.
Mieczysława Francuzowicz (1918–1999), opiekowała się rannym partyzantem Jerzym, który został jej mężem, mieszkali po wojnie w Żmigrodzie.
Edward (1904–1966) studiował w Krakowie, był dyrektorem LO w Rybniku, dyrektorem II LO im. Króla Jana III Sobieskiego w Krakowie.
Stefan (1911–1981) ksiądz, absolwent Teologii Uniwersytetu Wileńskiego, posługiwał na Wileńszczyźnie, po II wojnie światowej zesłany na 25 lat kolonii karnej. Zwolniony w 1953 r, wrócił do dawnej parafii w Białorusi. W 1957 r. otrzymał zgodę na powrót do Polski, ostatnią posługą proboszcza ks. Stefana była parafia w  Gdańsku-Jelitkowie.
Tadeusz (1912–1979) hm. komendant Hufca Gdańsk-Śródmieście (1937-1939), podporucznik WP, obrońca Wybrzeża we wrześniu 1939, odznaczony Srebrnym Krzyżem Orderu Virtuti Militari.

Stanisław po ukończeniu Powszechnej Szkoły w Humniskach podjął naukę w gimnazjum w Brzozowie. Kiedy z mamą przeprowadzili się do ojca w Gdańsku, został uczniem Polskiego Gimnazjum Macierzy Szkolnej i wstąpił do I GDH im. Zygmunta Augusta. Później był drużynowym IV GDH im. Żwirki i Wigury w II Hufcu Gimnazjalnym w Gdańsku. W 1930 r. zdał maturę i podjął pracę zarobkową na własne utrzymanie. W następnym roku rozpoczął studia na Wydziale Budowy Maszyn Okrętowych w Technicznej Wyższej Szkole (PG). W 1936 r. odbył kilkumiesięczną praktykę budowy okrętów w Holandii. Dwa lata później rozpoczął pracę dyplomową pod kierunkiem prof. Wiktora Rembolda, dziekana Wydziału Budowy Okrętów i Samolotów. Jednak dyplomu nie dokończył, ponieważ w lutym 1939 r. wszystkich polskich studentów relegowano z niemieckiej uczelni. Na uczelni był członkiem koła naukowego „Korab” na swoim wydziale, należał do studenckiej Sodalicji Mariańskiej i starszoharcerskiego kręgu, oraz Bratniej Pomocy Polskich Studentów.

Chociaż harcerstwo było dla niego najważniejsze, znajdował czas dla innych polskich organizacji w WM Gdańsku: należał do Gminy Polskiej Związku Polaków i Chóru Moniuszko. Miał po ojcu zdolności muzyczne, śpiewał i grał na gitarze, co przysparzało mu popularności w harcerstwie, w środowisku młodzieżowym i społecznym. Do wybuchu II wojny światowej był aktywnym instruktorem harcerskim. W 1935 r. jako drużynowy IV GDH im. Żwirki i Wigury był także członkiem komendy II Hufca Gimnazjalnego. Podczas Zjazdu Konstytucyjnego Zarządu Oddziału ZHP w Gdańsku w marcu 1935 r. otrzymał stopień podharcmistrza. W Komendzie Chorągwi Harcerzy został mianowany kierownikiem referatu obozów i wycieczek. Był współorganizatorem gdańskiej delegacji harcerzy na największy w dziejach ZHP Zlot Harcerski w Spale w 1935 r. Na przełomie 1935 i 1936 r. brał udział razem Alfonsem Żurkiem i Gustawem Niemcem w Kursie harcmistrzowskim oraz kursie kierowników pracy starszoharcerskiej w Warszawie. Po tym szkoleniu otrzymał nominację na stopień harcmistrza i komendanta III Hufca w Gdańsku, obejmujący dzielnice Wrzeszcza, Nowego Portu i Brzeźna.

Po przeszkoleniu wojskowym dla harcerzy w 1937 r. wszedł w skład III harcerskiego plutonu pod komendą phm. Jana Trojaka. Wiosną 1939 r. w Górnej Grupie k/ Grudziądza na obozie wojskowym przeszedł szkolenie specjalistyczne dla dowódców oddziałów dywersyjnych. Następnie został powołany na zastępcę komisarza Pogotowia Harcerskiego Chorągwi Harcerzy. Brał udział w przygotowaniach harcerzy do działań konspiracyjnych. Jego III pluton harcerski wszedł w skład Harcerskich Oddziałów Bojowych pod komendą hm. Oskara Żawrockiego, z-cy komendanta Chorągwi Harcerzy. Niezwykła aktywność Stanisława została zauważona przez gdańskie Gestapo i był śledzony przez jej funkcjonariuszy. W tym niespokojnym czasie komendant Chorągwi Harcerzy hm. Alf Liczmański, wyjeżdżając w lipcu na obóz do Anglii, powierzył mu obowiązki komendanta Chorągwi do czasu swojego powrotu. Przyjaciele, instruktorzy radzili komendantowi, by nie wracał z Anglii dla swojego bezpieczeństwa. Wówczas odpowiedział im: „Gdyby wszyscy Polacy opuścili Gdańsk, to kto świadczył by o jego polskości”. (A. Liczmański, aresztowany w Gdyni, został zamordowany w fili KL Stutthof w Granicznej Wsi. HSB, tom I)

W związku z narastającym niebezpieczeństwem dla Polaków w Gdańsku, Stanisław postanowił wywieść rodziców do brata ks. Stefana pełniącego posługę w Wilnie. 24 sierpnia otrzymał zgodę komisarza Pogotowia Harcerzy Chorągwi Gdańskiej hm. Oskara Żawrockiego na wykonanie swojego zadania. Wracając 31 sierpnia, do domu już nie dojechał, jedynie do Gdyni. Tam przyłączył się do tworzenia ochotniczego „Legionu Gdańskiego składającego się z młodych gdańszczan i harcerzy. Pierwszy taki legion udał się wieczorem pociągiem do punktu zbornego we Włodzimierzu Wołyńskim. Sam na czele grupy harcerzy miał się udać w tym samym kierunku następnego dnia. Jednak na skutek ostrzału artylerii niemieckiej linii kolejowej, żaden pociąg 1 września z Gdyni nie wyjechał. Pozostając na miejscu razem z komendantem Chorągwi Alfem Liczmańskim i innymi instruktorami przyłączyli się do obrony miasta. Organizowali oddziały harcerskie wykonujące zadania wojskowej służby pomocniczej.

13 września harcerskie oddziały pomocnicze rozkazem Dowództwa Obrony Gdyni zostały rozwiązane. Stanisław razem z komendantem Liczmańskim i innymi instruktorami Chorągwi zamierzali przedostać się do wojsk broniących nadal Oksywia. Przedzierając się na Oksywie rano 15 września zostali złapani przez Niemców i osadzeni w obozie przejściowy dla internowanych mężczyzn w koszarach w Gdyni Orłowie. Następnego dnia gdańscy gestapowcy po rozpoznaniu list osób z Gdańska przeznaczonych do aresztowania wyznaczyli 6 zakładników do rozstrzelania w tym Stanisława, hm. A. Liczmańskiego i hm. W. Janiszewskiego. Na szczęście do egzekucji nie doszło. Zostali przewiezieni do obozu przejściowego w Nowym Porcie.  Następnie z grupą więźniów został wyznaczony do budowy obozu karnego dla SS-manów w Gdańsku Maćkach. Stamtąd powrócił na krótko do obozu w Nowym Porcie i trafił następnie do grupy pracującej w budynku gdańskiego Gestapo. Zajmował się m.in. naprawą samochodów gestapo i pracował do lipca 1941 r. Wtedy interweniował w sprawie jego zwolnienia dyrektor Stoczni Gdańskiej dr inż. Karl Reiter, który przed wojną był asystentem Wydziału Szkoły Technicznej, na którym studiował Stanisław Szymański.

Po zwolnieniu, z polecenia dyrektora Stoczni, podjął pracę w biurze konstrukcyjnym Stoczni. W następnym roku przymuszano go do podpisania Volkslisty, na co jako polski patriota nie mógł się zgodzić. Po akcji sabotażowej podpalenia statku koszarowego w Porcie Gdańskim, obawiając się ponownego aresztowania, w kwietniu porzucił pracę i uciekł do Gdyni. Następnie znajomi pomogli mu przedostać się do Generalnej Guberni i wyjechał do Krakowa. Pod zmienionym nazwiskiem zatrudnił się w administracji majątku Narama jako Maciej Walicki. Współpracował z miejscową komórką AK i pomagał partyzantom z oddziałów „Bicza”  i „Skały”. W trudnych sytuacjach osobiście zawoził konno lekarza Cz. Nowickiego do rannych i chorych partyzantów.

Po wyzwoleniu południowej Polski przez Rosjan zamieszkał na krótko w Krakowie i na początku kwietnia 1945 r. wrócił do zburzonego w pożodze wojennej Gdańska. Jako były gdański student, znający swoją uczelnię, przybył w grupie osób mających zadanie uruchomienie Politechniki Gdańskiej. Podjął również niedokończone studia. Był pierwszym prezesem Bratniej Pomocy na swojej powojennej uczelni. W 1949 r obronił dyplom inżynierski na Wydziale Budowy Okrętów PG. Pracował w Gospodarce Morskiej m.in. jako inspektor techniczny w „Gdynia Ameryka Line” w Gdyni oraz organizował oddział tej firmy w Szczecinie. Był rzeczoznawcą i zaprzysiężonym ekspertem technicznym do spraw awarii okrętowych Polskiej Izby Handlu Zagranicznego. Jakiś czas pracował w Polskim Rejestrze Statków w Gdańsku. Wiele lat pracował na kierowniczych stanowiskach w Centrali Eksportowo- Importowej CENTROMOR w Gdańsku. Przez wiele lat był członkiem Towarzystwa Przyjaciół Gdańska, które skupiało wielu przedwojennych gdańskich harcerzy. Po odrodzeniu harcerstwa w 1957 r. wstąpił do Komisji Historycznej Chorągwi Gdańskiej ZHP.  Spisywał dzieje i wspomnienia harcerstwa w WM Gdańsku. W 1970 r. wszedł do powstałego Kręgu Harcerzy WM Gdańska, pełnił funkcję wiceprzewodniczącego Rady Kręgu. W 1976 r. był jednym z założycieli Kręgu Instruktorów Seniorów „Korzenie” Chorągwi Gdańskiej i wiceprzewodniczącym kręgu. Chętnie odwiedzał harcerzy na obozach, dobrze śpiewał, łatwo nawiązywał kontakty. Potrafił zainteresować młodzież dziejami gdańskiego harcerstwa.

Po powrocie do Gdańska z wojennej tułaczki, poznał Irminę Burakowską (24.12.1917 – 11.05.1994) nauczycielkę zajmującą się tajnym nauczaniem w czasie wojny w Swagrzowie k/ Sandomierza i w Staszowie. Współpracowała z partyzantką AK w zgrupowaniu „Jędruś”. Do Gdańska przyjechała organizować szkolnictwo.

Pobrali się ze Stanisławem w 1945 r. i wychowali troje dzieci :
– Macieja (1946) – specjalistę ds. gospodarki morskiej, absolwenta  WSE w Sopocie oraz Instytutu Zarządzania i Ekonomii PG.
– Hannę (1947) – absolwentkę UG, nauczycielkę języków rosyjskiego i angielskiego w gdańskich  liceach i  pomorskich  uczelniach. 
– Małgorzatę Szymańską-Bujniewicz (1951–2015) – lekarza internistę, pracowała m.in. w Hospicjum w Gdańsku.    

Zmarł 2.10.1981 r. i spoczywa na Cmentarzu Srebrzysko w Gdańsku.

Za pracę zawodową i społeczną był odznaczony m.in.
– Krzyżem Kawalerskim OOP
– Złotym Krzyżem Zasługi
– Złotym Krzyżem  Za Zasługi dla ZHP
– Odznaką Zasłużony Ziemi Gdańskiej
– Medalem 50-lecia Założenia Gminy Polskiej i Macierzy Szkolnej

S. Puchała „Poczet Harcmistrzyń i Harcmistrzów” t. II, Warszawa 2014 s. 661,
K. Jarzębowski , L. Kuprianowicz „Harcmistrzynie i harcmistrze”, Kraków 2006 s.195; A. Gąsiorowicz, „Szare szeregi na Pomorzu 1939-1945” str. 216-220; B. Zwarra „Gdańsk 1939” Gdańsk 1984 s.322, 335,497,551,571; R. Woźniak „Harcerstwo polskie w Wolnym Mieście Gdańsku”, Warszawa 1977, s. 54,56,71,; G. Danielewicz „W Kręgu Polonii Gdańskiej” Gdańsk 1996 s.148-150. G. Danielewicz, M. Koprowska, M. Walicka „Polki w Wolnym Mieście Gdańsku” Gdańsk 1985, s.171,173,174., konsultacja dr inż. Tadeusz Szymański.

                                                                                                Bogdan Radys

Najnowsze wpisy

|BADŹ Z NAMI NA BIEŻĄCO|

Związek Harcerstwa Polskiego
Chorągiew Gdańska

im. Bohaterów Ziemi Gdańskiej
ul. Za Murami 2-10, 80-823 Gdańsk

tel.: (58) 301 13 27

Administrator: Aleksandra Guzik aleksandra.guzik@zhp.net.pl